Na nich malowane bajki pisankowe. 


Мы поможем в написании ваших работ!



ЗНАЕТЕ ЛИ ВЫ?

Na nich malowane bajki pisankowe.



Na jednej kogucik, a na drugiej słońce,

Śmieją się na trzeciej laleczki tańczące.

Na czwartej kwiateczki, a na piątej gwiazdki,

na każdej pisance piękne opowiastki.

11 LISTOPADA – DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI POLSKI

Przez 150 lat Polska dążyla do odzyskania niepodległości. Dowodem tego były powstania zbrojne: kościuszkowskie (1794), listopadowe (1830), styczniowe (1863), ponadto pomoc wojska polskiego udzielana Napoleonowi, cezarowi Francji, z którego polityką Polacy wiązali nadzieję na odzyskanie wolności.

Dopiero I wojna światowa stworzyła warunki sprzyjające wywalczenia wolności. Nie przyszło to łatwo. Trzeba było stoczyć wiele walk z okupacyjnymi oddziałami austriackimi, rosyjskimi i niemieckimi. Potrzebny był wielki wysiłek, aby nie tylko kraj wyzwolić, ale objąć i utrzymać w nim władze. Tego zadania podjął się Józef Piłsudski.

Już następnego dnia po powrocie z więzienia w Magdeburgu 10 listopada 1918 r. objął stanowisko naczelnika państwa, jeszcze wprawdzie bez ustalonych granic, ale już wyzwolonego spod obcej przemocy. I ten właśnie dzień – 11 listopada 1918 r. stał się świętem narodowym.

W Warzszawie w centrum miasta na wielkim placu znajduje się pomnik Grób Nieznanego Żołnierza. Tu w urnach umieszczona została ziemia zebrana z miejsc, gdzie rozgrywały się najważniejsze bitwy o wolność Ojczyzny. Przed Grobem zawsze stoi warta. Tutaj odbywają się wszystkie uroczystości państwowe, rocznice wielkich wydarzeń historycznych. Delegacje obcych państw rozpoczynają swoją wizytę od złożenia wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza. Jest to wyraz czci oddawanej tym, którzy polegli za wolność Polski. Szczególnie uroczyście odbywa się ceremonia złożenia wieńców w Dniu Zmarłych (2 listopada) i w Dniu Niepodległości Polski.

BOLES Ł AW PRUS

(1847 - 1912)

Boles ł aw Prus, w ż yciu codziennym Aleksander G ł owacki, ż y ł w latach 1847-1912 I by ł wybitnym pisarzem i publicyst ą, wsp ół tw ó rc ą polskiego realizmu. Pisywał powieści, ale również publicystykę, felietony a także znakomite nowele. Grał przełomową rolę w unowocześnieniu powieści polskiej: pierwsza polska powieść naturalistyczna (Placówka), panorama życia Warszawy 1878-1879 (Lalka), powieści społeczno-obyczajowe (Emancypantki), historiko-polityczne (Faraon); humoreski, nowele. W powieści Prusa «Lalka» akcja toczy się w Warszawie, zaś bohaterem jest warszawski kupiec Stanisław Wokulski zakochany w arystokratce Izabeli Łęckiej.

«Panna Izabela»

(wedlug powiesci Boleslawa Prusa “Lalka”)

Panna Izabela była niepospolicie piękną kobietą. Wszystko w niej było oryginalne i doskonałe. Wzrost więcej niż średni, bardzo kształtna figura, bujne włosy blond z odcieniem popielatym, nosek prosty, usta trochę odchylone, zęby perłowe, ręce i stopy modelowe. Szczególne wrażenie robiły jej oczy, niekiedy ciemne i rozmarzone, niekiedy pełne iskier wesołości, czasem jasnoniebieskie i zimne jak lód. Uderzająca była gra jej fizjognomii. Kiedy mówiła, mówiły jej usta, brwi, nozdrza, ręce, cała postawa, a nade wszystko oczy, którymi zdawało się, że chce przelać swoją duszę w słuchacza. Kiedy słuchała, zdawało się, że chce wypić duszę z opowiadającego. Jej oczy umiały tulić, pieścić, płakać bez łez, palić i mrozić…

Dla niej nie istniały pory roku, tylko wie с zna wiosna, pełna łagodnego światła, żywych kwiatów i woni. Nie istniały pory dnia, gdyż nieraz przez całe miesiące kładła się spać o ósmej rano, a jadała obiad o drugiej po północy. Nie istniały różnice położeń geograficznych, gdyż w Paryżu, Wiedniu, Rzymie, Berlinie czy Londynie znajdowali się ci sami ludzie, te same obyczaje, te same sprzęty, a nawet te same potrawy: zupy z wodorostów Oceanu Spokojnego, ostrygi z Morza Północnego, ryby z Atlantyku albo z Morza Śródziemnego, zwierzyna ze wszystkich krajów, owoce ze wszystkich części świata. Dla niej nie istniała nawet siła ciężkości, gdyż krzesła jej podsuwano, talerze podawano, ją samą na ulicy wieziono, na schody wprowadzano, na góry wnoszono. Woalka chroniła ją od wiatru, kareta od deszczu, sobole od zimna, parasolka i rękawiczki od słońca. I tak żyła z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok, wyższa nad ludzi, a nawet nad prawa natury.

Michał Lermontow

Żagiel

Samotny żagiel w niebios toni

Bieleje na błękicie fal.

Skąd płynie? Dokąd? Za czym goni?



Поделиться:


Последнее изменение этой страницы: 2020-11-11; просмотров: 48; Нарушение авторского права страницы; Мы поможем в написании вашей работы!

infopedia.su Все материалы представленные на сайте исключительно с целью ознакомления читателями и не преследуют коммерческих целей или нарушение авторских прав. Обратная связь - 18.221.165.246 (0.005 с.)